Jak wygląda park olimpijski w Londynie po olimpiadzie

Park olimpijski w Londynie
Jak dziś wygląda park olimpijski w Londynie

Park olimpijski w Londynie - Stratford.

Nadszedł czas, by coś zacząć robić z tym moim pisaniem i pokazywaniem Londynu, oraz miejsc w których się znajduje, zwiedzam. Chciałbym wam zaprezentować Park Olimpijski w Londynie, w którym w 2012 odbyła się Olimpiada :) 

Fajnie ten czas wspominam, całą olimpiadę oglądałem w telewizji, ale głos miałem na żywo. Taką miałem przyjemność mieszkać zaledwie kilkaset metrów od tego stadionu. Ile tu było ludzi w tym czasie, to się w głowie nie mieści. Drogo było wszystko, ale bez przesady, jak kawa kosztowała w centrum, tyle samo kosztowała w parku olimpijskim. 
Całe osiedle powstało na tą okazję. wybudowali je w mgnieniu oka, tyle że o jakości tych budowli wiele pisali, coś jak u nas budowali za komuny :) Szybko, byle zdążyć. 
Ale teraz chciałem wam powiedzieć jak jest teraz, po kilku latach od olimpiady. Wiele turystów z okolicy przybywa, by zobaczyć jak to wszystko wyglądało, hale sportowe, baseny i korty, jest do użytku dla lokalnych ludzi. Karnety można kupić, sam chodziłem przez jakiś czas na basen, który był ładny i czysty. Najwięcej się działo po pierwszym roku, jak to zaczęli przerabiać te pokoje dla sportowców na mieszkania, dobudowali kilka nowych bloków, zrobili to nawet ładnie jak na angielskie warunki. Sam park, bo o nim chcę najwięcej powiedzieć, jest rozległy można i pobiegać i rowerem pojeździć. Fajne jest to, że od tyłu parku są kanały, którymi kiedyś dojechałem na rowerze do samego Oxford. Szkoda, że jeszcze wtedy nie pisałem bloga, ani nie nagrywałem filmów. Jest tu kilka kawiarenek, gdzie można sobie na kawusię wyskoczyć, czy jakieś ciastko, są place zabaw dla dzieci, są ścianki wspinaczkowe takie małe :) Często tymi kanałami spacerowałem, najbardziej lubiany dla mnie to ten co prowadzi do Angel, gdzie chodziłem ze Stratford do polskiego Kościoła. Taka dygresja. Wprowadziło się dużo młodych ludzi to tych bloków, także życie wróciło. Turystów dużo odwiedza tą metalową budowle, gdzie na szczycie zrobili kawiarnie, nigdy tam nie byłem, ale sądząc po kolejkach to robią na tym pieniądz.  Park olimpijski doczekał się dobrych czasów i ponownego natłoku ludzi. Okolice są dobrze zorganizowane, zaraz obok parku jest duża stacja metra i pociągów, jest też zaraz obok stacja kolei szybkiej, którą można dostać się do Paryża czy do Holandii, jest też duży dworzec autobusowy. Oczywiście najbardziej odwiedzaną budowlą w tym rejonie jest wielki moloch handlowy. Trzy piętra galerii, gdzie można kupić wszystko i nic :) Jak dla mnie najlepszą porą do spacerowania po parku olimpijskim był wczesny ranek, gdzie nie było tłumów, no i oczywiście jak padało :) Ale gdzie jak nie na filmie zobaczycie jak to wszystko wygląda, słowa jakoś tak tego nie odzwierciedlą :) lepiej popatrzeć, zatem zapraszam do obejrzenia spacerku po okolicy olimpijskiej, w przepiękny słoneczny wiosenny dzień.





0 Komentarze