Babci przepis na ciasto drożdżowe z kruszonką. |
Wyśmienite i szybkie ciasto.
Takie ciasto drożdżowe z kruszonką pamiętam, jak babcia robiła, tak wtedy pachniało. Uwielbiałem nakruszyć do miski i zalać ciepłym mlekiem, taką papkę jadłem, jakie to było smaczne... i smaki nas naszły. A tu na Filipinach jest troszkę inaczej, nie ma mleka tak popularnego jak w Europie, nie wspominając o świeżych drożdżach. Tu po prostu ich nie ma, a jedyne jakie można dostać to w takich malutkich woreczkach, suszone.
Jednak jak się tak bliżej przyjrzeć, nie jest tak źle :) Więc zabieramy się do pracy :)
Składniki do ciasta jakie potrzebujemy :
- 500 g ( pół kilograma )mąki pszennej
- 50g drożdży świeżych ( kostka ) lub 1,5 łyżeczki suchych drożdży ( w naszym przypadku ).
- 3/4 szklanki ciepłego mleka - w moim przypadku mleko w proszku.
- 4 żółtka do ciasta, jedno całe jajko do posmarowania ciasta przed pieczeniem.
- 50 g roztopionego masła ( nigdy nie robię z margaryną ).
- kilka kropel lejku wanilinowego.
- 1/2 szklanki cukru ( biały lub brązowy, tu brązowy ).
- szczypta soli.
- garść rodzynek ( namoczonych w gorącym mleku ).
Kruszonka :
- 50 g masła.
- 10 łyżek mąki.
- 5 łyżek cukru.
- kilka kropel olejku wanilinowego.
Jak zrobić kruszonkę do ciasta.
Do miseczki nakładamy masło, około 1/4 kostki, dobrze jak jest twarde i zimne, dodaje mąki dwa razy więcej niż cukru. Inaczej była by za mdła, przecież do ciasta też dodajemy cukier. Czasem można dostać w sklepie taki cukier gruby kryształ, taki jest najlepszy do kruszonki. mieszamy wszystko tak szczypiąc to masło, aż porobią się grudki takiej papki. Ja robię kruszonkę przed ciastem i wkładam ją do lodówki. Gdy ciasto wyrośnie i jest już w blasze to wyciągam kruszonkę i tak w palcach ją rozdrabniam zanim nałożę ją na ciasto.
Jak zrobić ciasto drożdżowe - suche drożdże
Do większej miski wsypujemy mąkę z drożdżami i lekko mieszamy, by drożdże się dobrze rozmieszały. Dosypujemy resztę składników poza tłuszczem i dokładnie wszystko mieszamy, na koniec dodajemy tłuszcz oraz rodzynki i dalej mieszamy, aż ciasto zacznie odchodzić od ręki i zrobi się gładkie. Wtedy odkładamy je w ciepłe miejsce by sobie troszkę podrosło. Po około pól godziny lekko przemieszajmy ciasto i wkładamy je do nasmarowanej margaryną i wysypanej mąką lub bułką tartą blachy. Smarujemy je roztrzepanym jajkiem, nakładamy kruszonkę. Tak sobie przygotowane ciasto kładziemy i włączamy piekarnik aż nam się nagrzeje do 180 stopni. Gdy nasz piekarnik będzie już ciepły wkładamy ciasto i czekamy 35 do 45 min. Po tym czasie można sprawdzić wykałaczką czy ciasto się nie klei do niej. Ja wyłączam piekarnik i otwieram go, by ciasto nie dostało szoku temperatur i nie opadło. Gdy ostygnie jest gotowe do jedzenia :) Życzę wszystkim smacznego :) i udanych wypieków :)
Ciasto drożdżowe z świeżych drożdży - przepis mojej babci.
Do miski przesiewamy sitkiem mąkę ( ja mam takie sitko do mąki, a teraz popularne są sitka takie z Ikea do mąki ). Robimy w środku dołek i do środka wkruszamy paczuszkę drożdży, ja dodaję połowę cukru i zalewam ciepłym mlekiem ( nie gorącym !!! bo zaparzycie drożdże ), mieszając drożdże by się rozpuściły. Jak będziecie mieszać drożdże to zarazem doda się troszkę mąki i oto chodzi ( tyle co w dołeczku, wmiesza się ze dwie, trzy łyżki mąki nie więcej ). Teraz przykryjcie ściereczką i odstawcie do wyrośnięcia, tak około 10 do 15 minut. W między czasie roztapiacie masełko najlepiej na parze, czyli do rondelka nalewacie wody, i przykrywacie miseczką z masełkiem, gdy woda zacznie się podgrzewać to ciepło rozpuści masełko w miseczce nie paląc go. Tak samo roztapiam czekoladę.
Dodajecie żółtka i mieszamy wszystko łyżką drewnianą, ja nigdy nie używam stalowych, czy metalowych do żadnego ciasta. Mieszamy aż wstępnie się wszystko połączy. Teraz polewamy ciepłym ale nie gorącym roztopionym masełkiem i wyrabiamy ciasto. Ja zaczynam w misce, a gdy się już połączy i zacznie odchodzić od dłoni, przenoszę na stolnicę i wyrabiam jak ciasto na makaron, czy pierogi. Tak by wpompować jak najwięcej powietrza do ciasta. Przykrywamy miską na stolnicy i pozostawiam do wyrośnięcia na około godzinkę. Gdy wyrośnie to posypuje je rodzynkami, które wcześniej namaczam w gorącym mleku, odcedzam je i dodaje do ciasta, przerabiam ciasto do połączenia z rodzynkami i pozostawiam jeszcze na chwilę. W tym czasie włączam piekarnik by się nagrzał do 180 stopni i przygotowuje sobie blachę. Ja delikatnie smaruję masłem i kładę papier do pieczenia, wtedy się dobrze przykleja do blachy. Przekładam ciasto drożdżowe na blachę, smaruję rozmąconym jajkiem, wyrównuję mniej więcej ciasto na blasze i posypuję kruszonką.
Wkładam do nagrzanego piekarnika 180 stopni i piekę przez 35 do 45 min. Cisto musi zmienić kolor na ciemno złocisty, można dla pewności wbić długą wykałaczkę i sprawdzić czy się ciasto nie obkleja. Ja zostawiam lekko uchylone drzwiczki od piekarnika i zostawiam ciasto do spokojnego ostudzenia. Jak się wyciąga od razu z piekarnika to może siąść i wyjdzie zakalec. Ważne jest też by nie skakać i biegać w czasie pieczenia, by piekarnik nie przenosił żadnych drgań. Takie drożdżowe robię od dwudziestu ponad lat, a jest to moje ulubione cisto, więc często. Tylko kilka razy wyszedł mi zakalec, obwiniam to złą mąką, lub nie za świeżymi drożdżami. W Polsce najlepsza jest mąką pszenna poznańska, lub tortowa, 450, patrzcie na warunki przechowywania mąki, by nie była zawilgotniała. Drożdże najlepsze jak na razie to albo ze sklepów społem, lub ostatnio pojawiły się takie drożdże babuni.
1 Komentarze
Uwielbiam takie tradycyjne ciasta, przypomina się dzieciństwo
OdpowiedzUsuń